12 kolejka - „Wola walki i wiara w zwycięstwo” - Znicz wygrał 2:0 z Rysiem Laski”

12 kolejka - „Wola walki i wiara w zwycięstwo” - Znicz wygrał 2:0 z Rysiem Laski”

12 kolejka

Zespół z Lasek, czyli nasz przeciwnik „Ryś Laski” w 12 kolejce patrząc na tabelę wydawał się przysłowiowym „chłopcem do bicia” w rewanżu w Pruszkowie. Tak się jednak nie stało, zawodnicy z Lasek postawili „zaporę”, której nie mogliśmy przez większość spotkania sforsować. Rozpoczęliśmy mecz z impetem i już w pierwszych minutach meczu po podaniu od Mateusza będący w dogodnej sytuacji Janek Tomaszewski wpakował ładnym strzałem piłkę do siatki gości. Wydawało się, że to wymarzony początek spotkania, ale sędzia nas zaskoczył okazało się, że był spalony (naszym zdaniem nie było zawodnik z numerem 18 stał przed bramkarzem). Pierwsze koty za płoty z tym, że już wiemy, gdy nie uda się strzelić szybko bramki jest coraz trudniej z minuty na minuty uzyskać dobry wynik. Mecz pod dyktando naszego zespołu z nielicznymi atakami przeciwnika w pierwszej połowie. Kilka dogodnych 100% okazji na strzelenie bramki, ale niestety po raz kolejny niewykorzystane. Przerwa na uzupełnienie płynów w pierwszej połowie i zmiana na pozycji bramkarza za kontuzjowanego Błażeja w bramce pojawia się Filip. Nic poważnego nie zadziało się już do końca połowy i schodzimy na przerwę z remisem 0:0. W przerwie reprymenda od trenera poprawa ustawień na boisku, zmiany i ruszamy na II część spotkania. Zdecydowanie lepiej wygląda gra po naszej stronie, zdecydowane ataki i kombinacyjna gra piłką, której zabrakło w I połowie. Sytuacje bramkowe dla naszego zespołu sypią się jak z rękawa, ale znów nic nie chce wpaść. Czas nieubłagalnie zbliża się do końca, a my mamy remis 0:0 i piłka nie może sobie znaleźć miejsca w bramce zespołu Rysia. Końcówka naprawdę gorąca i już nie tylko dlatego, że pogoda upalna sytuacja za sytuacją, a wynik bez zmian. Jednak się doczekaliśmy bramki, gdy w zamieszaniu podbramkowym na polu karnym Rysia dochodzi do przewinienia, a sędzia dyktuje rzut karny dla naszego zespołu. Karny tak, fajnie, ale to jeszcze nie bramka. Jednak w tym przypadku Bartek Tober nie dał szans bramkarzowi i stan meczu w 65 minucie to 1:0 dla Pruszkowa!

Robi się groźnie, ale to nadal nasz zespół ma piłkę i atakuje bramkę gości. Sędzia dolicza 3 minuty, a my mamy dwa rzuty rożne pod rząd. I w jednym z nich tym drugim dokładnie po dośrodkowaniu w pole karne piłkę do siatki na 2:0 pakuje Kacper Urbaniak! Mamy to 2:0 i sędzia kończy mecz. Mecz walki do samego końca tak jak poprzedni tylko tym razem z happy end-em, wynik 2:0 zasłużony. Gratulacje dla przeciwnika, pomimo ostatniego miejsca w tabeli pokazali, że są w stanie zmusić do ciężkiej pracy zespoły z górnej części tabeli. Podziękowania dla całego zespołu za walkę do samego końca i wiarę w zwycięstwo.

Zawodnicy, którzy wystąpili w meczu z zespołem Ryś Laski:

  1. Nowiński FIlip (br)
  2. Jurkowski Hubert
  3. Golec Konrad
  4. Kamiński Błażej (br)
  5. Lipiński Wiktor
  6. Urbaniak Kacper
  7. Kęska Jakub
  8. Fryc Mateusz
  9. Pietrak Mateusz
  10. Stańczyk Krystian
  11. Tober Bartłomiej
  12. Wiaderek Mateusz
  13. Matecki Cezary
  14. Baran Jakub
  15. Tomaszewski Jan

Bramki: B.Tober 65’, K.Urbaniak 70’+3’,

Gratulacje dla wszystkich zawodników za bardzo dobry mecz oraz dla sztabu szkoleniowego i wiernej grupy naszych kibiców!

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości